Integracja pomiędzy Penneo i 4human HRM

Oszczędzaj czas dzięki automatycznemu podpisywaniu umów dzięki integracji między Penneo i 4human HRM
Zautomatyzuj podpisywanie dokumentów i popraw doświadczenia pracowników dzięki integracji Penneo z 4human HRM Integracja ta minimalizuje obciążenie pracą związane z podpisywaniem dokumentów poprzez automatyzację cyfrowego podpisywania umów o pracę, a także usprawnia proces podpisywania.
W czym pomaga mi integracja?
Dzięki integracji Penneo i 4human HRM Masz pełną kontrolę nad procesem podpisywania, śledząc moment wysłania, otwarcia, podpisania lub ukończenia dokumentów. Dzięki automatycznym przypomnieniom unikasz ręcznego śledzenia podpisów, co daje Ci… komplett przegląd.
Płynny przepływ danych między systemami gwarantuje aktualność i dostępność wszystkich informacji, dzięki czemu zarządzanie zadaniami HR staje się łatwiejsze, a Ty możesz skupić się na zadaniach strategicznych.

W jaki sposób dane przepływają przez integrację
Integracja przenosi dane (podpisane dokumenty) z systemu HR 4human HRM do Penneo i z powrotem do 4human HRM .
Jak zacząć?
Gotowy na bezproblemową i uproszczoną codzienność? Skontaktuj się z nami, a zajmiemy się resztą. Łatwiej się nie da!
Skontaktuj się z nami
Skontaktuj się z nami już dziś, a pomożemy Ci rozpocząć integrację. Wypełnij formularz, a wkrótce się z Tobą skontaktujemy!
Pomożemy Ci rozpocząć integrację. Wypełnij formularz, a wkrótce się z Tobą skontaktujemy!
Powiązane posty
Chronione: Przyjęcia na kurs: Nowi pracownicy, zwolnienia i ponowne zatrudnienia w 4human HRM
Zabezpieczone hasłem
Aby zobaczyć ten chroniony wpis, wprowadź hasło poniżej:
To jest nowość w 4human QM365
4human QM365 opracował zupełnie nowy interfejs użytkownika, kładąc nacisk na większą użyteczność, ujednolicony wygląd wizualny na całej platformie i...
Słuchać Utleiemegleren porozmawiaj o przyszłości HR na Peopletech 2025
Jak wygląda HR przyszłości? To pytanie pojawia się w centrum uwagi Kjetila Hauglanda Johansena, dyrektora IT w Utleiemegleren , wchodzi na scenę Peopletech...